Początkujący kulturyści za wszelką cenę chcą pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej znajdującej się w ich organizmach. Stosują w tym celu nie tylko różnego rodzaju wymyślne diety oraz wyczerpujące ćwiczenia fizyczne, ale również spalacze tłuszczu. Czy to rzeczywiście dobry pomysł? Okazuje się, że niekoniecznie. Liczne badania naukowe pokazują bowiem, że nie istnieje coś takiego jak dobry spalacz tłuszczu. Substancje tego typu bardzo mocno wpływają na nasz organizm – podnoszą jego temperaturę, zmieniają gospodarkę hormonalną. To wszystko powoduje, że nasz organizm nie zachowuje się tak jak zwykle. Dowiedziono, że stosowanie spalaczy tłuszczu może mieć więcej negatywnych konsekwencji negatywnych niż pozytywnych. Dlatego warto podchodzić do tego typu substancji z pewną dozą ostrożności. Każdą planowaną suplementacja warto zawsze skonsultować ze swoim lekarzem. Pamiętaj, że najlepszym wyjściem na zbyt dużą tkankę tłuszczową jest odpowiednio dobrana do Twoich potrzeb dieta i regularne ćwiczenia (nie tylko te siłowe).